Naziemna telewizja cyfrowa
TAK | 20% - 2 | |||||
NIE | 50% - 5 | |||||
Jestem fanatykiem i miłośnikiem szkoły | 0% - 0 | |||||
Mam ją w d... | 30% - 3 | |||||
|
Admin
W gimnazjum trudniej czy w szkole zawodowej ?
Offline
Admin
Nie wiem, narazie nie chodzę do szkoły zawodowej. .
Offline
Maxi VIP
Mocny FULL napisał:
W II i III gimnazjum jest nawet trudniej niż w szkole zawodowej, tam się w ogóle nie musisz uczyć.
ale mówisz chyba o zasadniczej szkole zawodowej z tym się zgodzę,bo to szkoła na podbudowie programowej gimnazjum...
a już co innego wyższa szkoła zawodowa, tam juz chyba nie ma łatwiejszych rzeczy niż w gimnazjum:>
Offline
Jestem tutaj nowy
i tak klasy I-III podstawówki były najlepsze ^.^
Chociaż przedszkole też niczego sobie (zawody typu "kto zje więcej kanapek z nutellą", kopanie kolegów pod stołem, śpiewanie piosenek i malowanie kredkami...)
Offline
Jestem tutaj nowy
Zaznaczyłem odpowiedź "NIE", bo jak powiedział Mocny FULL
czegoś ta szkoła w końcu nas nauczyła
Ja właściwie tylko czekam, aż mi 20 lub 21 lat wybije
Offline
Ej, szkoła nas óczy i pafj xD
A tak poważnie to przecież gdyby nie szkoła, to większość ludzi by się nie poznała. ;]
Ja jeszcze gimnazjum , no ale też może być zabawnie
U nas na lekcjach, szczególnie na historii, jest niezły luzik.
Można się wyspać
Offline
Admin
U nas można na historii robić wszystko
Offline
Jestem tutaj stałym bywalcem
Co ja myślę o szkole.
Najgorsza dotychczas była dla mnie podstawówka gdzie trzeba było kuć kuć i jeszcze raz kuć.
Ale za to Gimnazjum Luz Blues Dzikie Węże.
Pierwsza Klasa: Jedna wielka powtórka z Podstawówki
Druga Klasa: Trochę nowego materiału
Trzecia Klasa: Pierwsze 3-4 miesiące nowy materiał potem powtórki do egzaminów.
Z tego co wiem to w Liceum jest mało nauki ale uczniowie co mieli 5 w Gimnazjum spadają na 3.
A w techników (chodzi o elektryczne) z tego co mi powiedział brat cioteczny jest łatwo. A najlepsze jest to że możesz od razu iść do pracy be studiów.
Offline
Admin
Według mnie to podstawówka jest luz a gimnazjum zapieprz*. Tyle tych testów, prawie codziennie...
*Sorry, inaczej tego nie można ująć.
Offline
Jestem tutaj stałym bywalcem
Ja mam z podstawówką złe wspomnienia (szczególnie z gościem od matmy który nic nie tłumaczył tylko do tablicy a jak się czegoś nie wiedziało to 1)
W Gimnazjum wyszedłem na prostą, moja średnia z Matmy skoczyła na przykład z 1 na 3 .
Offline
Admin
@MarcinK
Bez studiów i praktyk po licemum cię nigdzie nie przyjmą, musisz zrobić policealną.
Offline
Admin
MarcinK napisał:
Ja mam z podstawówką złe wspomnienia (szczególnie z gościem od matmy który nic nie tłumaczył tylko do tablicy a jak się czegoś nie wiedziało to 1)
.
- Ja tak mam teraz.
Offline
Oj czepiacie sie.
Trzeba na luzie podchodzić to szkoły.
To wszystko, hehe, można powiedzieć sekret sukcesu, który odniosłam w podstawówce :]
Offline